W pierwszym odcinku tej serii odpowiadałam na pytanie: złoto czy srebro? I dla kogo?
Jeśli jeszcze nie czytałaś artykułu lub nie oglądałaś wideo, kliknij tutaj. Znajdziesz w nim również informacje o biżuterii dla jesiennych typów urody.
Dziś omówię biżuterię dla wszystkich Zim. Zapraszam Cię do obejrzenia wideo poradnika:
Gdyby spojrzeć na typ zimowy z punktu widzenia podstawowego podziału na cztery pory roku, a zwłaszcza jego temperaturę, to na pewno jest to chłodny typ urody, a co za tym idzie będzie dla niego odpowiednia srebrna (bądź srebrzysta) biżuteria. Jeśli jednak popatrzymy szerzej, uwzględniając podział na 12 typów kolorystycznych, czyli Zimę Chłodną, Ciemną i Czystą, to wybór biżuterii już nie będzie taki oczywisty.
Chłodna Zima najlepiej odnajdzie się w srebrnej biżuterii, ponieważ chłodna temperatura jest najważniejszą cechą jej palety. Źle będzie wyglądała w biżuterii ciepłej kolorystycznie.
Czysta Zima, ze względu na to, że jej paleta jest właśnie czysta i intensywna, również może nosić srebrną biżuterię, a jeśli chce zapożyczać od swojego typu siostrzanego, czyli Czystej Wiosny, to może założyć coś złotego (błyszczącego).
Ciemna Zima może najbardziej pójść w złoto. Jej typem siostrzanym jest Ciemna Jesień, więc śmiało może pożyczać złotą biżuterię, a nawet złotą postarzaną.
Jeśli więc chodzi o odcień metalu, to srebro (białe złoto, platyna itd.) jest dla wszystkich typów zimowych, ale tylko Chłodna Zima powinna się go najbardziej trzymać i unikać żółtego złota.
Biżuteria to również inne materiały, na przykład różne rodzaje kamieni. Kamienie przeźroczyste i chłodne będą miały dokładnie takie samo zastosowanie jak srebro, natomiast kamienie przeźroczyste i ciepłe (np. rubiny) – jak złoto.
Rzadko kiedy Zima, która ma wyrazisty chłód w swojej palecie, będzie używać biżuterii pasującej do typów jesiennych. Jesienie, jak wspominałam, lubią biżuterię naturalną, rzemyki, skórę surowo wykończoną. Z Zimami najbardziej kojarzy mi się biżuteria, która jest bardzo „bogata”. Chodzi o to, aby odbijała światło, jest w tym wizualna czystość i chłód. Jeśli myślę o bursztynie czy topazie, to od razu kojarzą mi się z Jesieniami, a kolie z diamentami – z Zimami.
Ponieważ Zimy są chłodne (ich paleta składa się w większości z chłodnych kolorów), mają w sobie jakiś rodzaj chłodnej elegancji i właśnie elegancka biżuteria będzie do nich pasowała. Nic w stylu hippie, żadne rzemyki, chwosty, piórka – tego typu biżuteria nie będzie się nadawała dla Zim. Oczywiście jest to tylko teoria, nie możemy traktować takich porad zbyt poważnie (to tylko kierunek działania). Biżuterię powinnyśmy w pierwszej kolejności dobierać do naszego stylu, a następnie w obrębie tego stylu sprawdzać, jak ma się ona do typu urody. Niech nigdy typ urody nie będzie naszym głównym wyznacznikiem, ale jednym z kilku. Styl, tryb życia, preferencje przede wszystkim, a dopiero później wskazówki dla naszego typu urody i jego kolorystyka.
Pamiętaj: ostra, chłodna, metaliczna biżuteria to będzie najlepszy wybór dla zimowych typów urody.
Zapraszam również do zapoznania się z najnowszą książką Ubierz się w kolor. Tajniki analizy kolorystycznej.